Ortoreksja: gdy zdrowe jedzenie staje się obsesją

Ortoreksja: kiedy „zdrowe odżywianie” staje się niezdrową obsesją

W czasach superfoods, detoksów i trendów fitness łatwo zagubić zdrowy rozsądek. Coraz częściej sięgamy po naturalne produkty, pilnujemy pór posiłków i czytamy każdy skład. Ale co, jeśli taka „dbałość” o zdrowie przeradza się w obsesję?

Czym jest ortoreksja?

Ortoreksja nervosa to zaburzenie odżywiania, które polega na obsesyjnym dążeniu do idealnie „czystej” i „zdrowej” diety. Osoba unika wszystkiego, co uznaje za „nieczyste” lub niewystarczająco zdrowe.

Choć z pozoru może wydawać się to korzystne, w rzeczywistości:

  • pojawia się lęk przed „niewłaściwym” jedzeniem;

  • życie zaczyna kręcić się wokół dozwolonych produktów;

  • dochodzi do niedoborów żywieniowych;

  • cierpi życie towarzyskie — restauracje, kolacje z bliskimi czy podróże wywołują stres.

Dlaczego coraz więcej się o tym mówi?

Termin „ortoreksja” nie został jeszcze oficjalnie wpisany do klasyfikacji ICD-11, ale liczba przypadków rośnie lawinowo. Media społecznościowe, kult ciała i detoksyczne wyzwania to czynniki, które mogą uruchomić to zaburzenie, zwłaszcza u młodych osób.

Kto jest w grupie ryzyka?

Ortoreksja często dotyka:

  • dietetyków, trenerów, instruktorów fitness — osób, które „powinny” być wzorem;

  • influencerów i blogerów promujących zdrowy styl życia;

  • młodzież i młode kobiety z tendencją do perfekcjonizmu;

  • osoby z historią innych zaburzeń odżywiania (anoreksja, bulimia).

Jak rozpoznać problem?

Zastanów się, czy:

  • unikasz produktów bez wskazań zdrowotnych;

  • czujesz winę po „niewłaściwym” posiłku;

  • jedzenie powoduje więcej stresu niż przyjemności;

  • rezygnujesz ze spotkań towarzyskich przez obawy związane z jedzeniem?

Jeśli tak — warto skonsultować się z dietetykiem lub gastroenterologiem w Warszawie, aby przywrócić zdrową relację z jedzeniem.

Czy ortoreksję można leczyć?

Tak — choć nie tabletkami, a poprzez:

  • stopniową pracę nad elastycznym podejściem do diety;

  • wsparcie specjalisty (dietetyka, psychoterapeuty);

  • odbudowę relacji z jedzeniem jako źródłem energii, nie stresu.

Zapamiętaj: jedzenie to nie wróg

Zdrowe odżywianie nie powinno wywoływać lęku, poczucia winy czy izolacji.
To powinna być forma troski, równowagi, radości, kontaktów społecznych i dobrego samopoczucia.

Jeśli te objawy są Ci bliskie lub chcesz się upewnić — umów się na wizytę do dietetyka lub gastroenterologa w centrum medycznym Astramed w Warszawie.

Pomożemy Ci odzyskać równowagę — bez zakazów, strachu i skrajności.

Autorka artykułu: Mariia Kiriienko, dietetyczka i gastroenterolożka w centrum medycznym Astramed w Warszawie

Napisz do nas na Telegramie